czwartek, 7 czerwca 2012

AVON - superSHOCKujący błyszczyk do ust + zdjęcia

Dziś zapraszam was na fotorecenzję błyszczyka do ust z kolekcjii AVON'u SUPERSHOCK.

dostałam go jakiś czas temu za zamówienie ale dopiero niedawno rozpakowałam z folii.

rzeczywiści doznałam SHOCKU ; )

MÓJ BŁYSZCZYK JEST W KOLORKU MELON MADNESS ;> 



Błyszczyk jest ogromny.. ma aż 12 ml pojemności. czyli 2x tyle  co standardowa wielkość
 bardzo duży aplikator który jest świetnie chroniony przyd wydostaniem się zbyt dużej ilości produktu.
 kiedy wyciągniemy aplikator, produkt znajduje się tylko na jego czubku a reszta jest prktycznie sucha. ta ilość wystarcza na pożądne nałożenie, i uzyskanie koloru na ustach.
 wielkościowe porównanie do błyszczyka z natural colection (standardowa wielkość)
 apliktor bije wszystkie inne błyszczyki ;) jest wielki .

 efekt na ustach jest całkiem zadowalający. błyszczyk ma dobrą pigmentację , przy dwóch "wyciągnięciach" aplikatora daje naprawdę mocny kolor ;)

 Pięknie się błyszczy. ma drobinki ale bardzo delikatne i nie rzucające się w oczy.

Błyszczyk uwiódł mnie swoimi wyjątkowymi walorami . Ma piękny kolor ale mi chyba znudziły się takie żywe błyszczyki. (pomarańcze, mocne róże czerwienie) żałuję ze nie wybrałam njjaśniejszego różu bo coraz częściej mam ochotę na usta w kolorze nude / baby pink.


nie zmienia to faktu że błyszczyk jest godny polecenia. ;) cena to ok 15 zł w promocji ;)

pozdrawiam i zapraszam do zakładki wymiankowej ;)

23 komentarze:

  1. piękny :) chyba sobie zamówię przez te twoje zdjęcia :D choć jest jeszcze kolor taki bardziej różowy i nad nim tez się zastanawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie żałuję że nie wybrałam tego najjaśniejszego rózu. :>

      Usuń
  2. Ja nie przepadam za błyszczykami, ale ten świetnie wygląda na Twoich ustach :) Ps. Uwielbiam Twoje oczyska! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie prezentuje się na ustach. Niestety nie lubię produktów z tej firmy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. le każda firma ma swoje perełki. warto czasem się skusić ;>

      Usuń
  4. Kolor jest przepiękny :) No i faktycznie wieelki aplikator ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie wygląda na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczę, nie lubie błyszczyków, ale ten wygląda całkiem ciekawie=)

    OdpowiedzUsuń
  8. efekt powala ;) masz świetne , pełne usta więc to też coś innego, ;)) błyszczyk świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorek jest mega :)
    Śliczne masz usta :)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne usta i nagłówek obserwuję i liczę na rew
    http://meskakosmetyczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, jakaś Ty piękna!!!! zapraszam http://ilovemyplussize.blogspot.com/2012/06/minimini-rozdanie.htmlszam :

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie ściełam przed kuracją bo były w stanie opłakanym kazdy wygladał inaczej. W najnowszym poście wrzuciłam zdjęcia przed i obecnie. Też tak różnica była u Ciebie? Czy lepiej to wyglądało?

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam diamentową ale używałam jej tylko jako bazę bo nie przeczytałam jak ją stosować no i też nie za wiele mi dała ;) 8w1 mam zamiar pomęczyć jeszcze z miesiąc do tego moczenie w podgrzanym oleju + maść z witaminą A i olejek rycynowy na noc ;P Jeśli nic nie pomoże to wezmę znów diamentową spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładny ma kolor ten błyszczyk :))

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy nie miałam żadnego błyszczyku z Avonu. ten wygląda całkiem fajnie :)

    zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Napisałam do Ciebie e-maila ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz prześliczne usta, a z błyszczykiem? Cud, miód i orzeszki. :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Błyszczyki jakoś do mnie nie przemawiają :)
    http://niewymiarowa-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń