dziś małe zakupyy :
1. płyn dwufazowy do demakijażu ZIAJA, słyszałm o nim dobre i złe rzeczy a że moja delia jest na wykończeniu postanowiłam spróbowac. ;) - ok 7 zł
2. żel antycelulitowy L'OREAL był nowiutki w towarze, (moja mama prowadzi second hand)
3. kulka dove go fresh - ok 9 zł
4, kredki avon supershock - black i blackberry (nieziemskie!!!) - 15 zł sztuka
5. masażer antycelulitowy - rossman - ok 14 zł
6. róż mineralny mybeline - opal rose ( będzie recenzja bo jest fenomenalny) - ok 25 zł
7. płatki kosmetyczne z TESCO ; d tak na spróbę. - ok 3 zł
8. chusteczki do demakijażu z biedronki - Be Beauty - ok 3 zł
9. saszetki zapachowe z biedronki - cunmon - 1,5 zł za 2 sztuki
10. podgrzewacze zapachowe - 2 zł za pudełko ( słabiutko z tym zapachem)
to na tyle ;) obecnie nic już nie potrzebuje więc muszę powstrzymać się od pokus. potem że mi pieniędzy brakuje na wyjścia ze znajomymi albo coś. ;))
zprszam do zktulizowanej zkładki "wymianka" . !!!! może was coś zainteresuje.
Polecam podgrzewacze z biedronki z ok 5 zl
OdpowiedzUsuńale zapachowe.? ILE JEST ICH W PUDEŁECZKU.?
UsuńPodgrzewacze z biedronki cudownie pachną;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się podgrzewacze z biedronki są nieziemskie ;D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wybrać się na zakupy :))
OdpowiedzUsuńMasz 16 lat i już masz celuit, czy zapobiegasz wcześnie jemu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mam. to jest długa historia... w wieku 14 lat ważyłam 82 kg. schudłam trochę ale celulit został. nadal mam nadwagę. teraz waże 70 i staram się z tym walczyć.. ;/
Usuńod niedawna jestem fanką serii biedronkowej...
OdpowiedzUsuńja osobiście nie polecam mleczek do demkijażu. dla mnie są poprostu słabe.
Usuńteż ostatnio wąchałam te saszetki biedronkowe, ale jakoś się nie mogłam zdecydować którą wybrać i nie wzięłam ostatecznie żadnej ;P
OdpowiedzUsuńmałe zakupy, ale jak poprawiają humor ;)
OdpowiedzUsuńpolecam płyn od ziaji, używałam często i jest bardzo dobry ;)
Ale Ci dobrze z ta mama :) Tez tak chce :P
OdpowiedzUsuńbo ja wiem. wielkoch dochodów z tego nie ma . ; D to chociaż jeden malutki plusik ;)
UsuńA tej Ziajowej dwufazy nie polubiłam...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do odpowiedzi na wybrany TAG -> http://raisin1989.blogspot.com/2012/05/uahaaa-byy-sobie-tagicztery.html
ładne zakupy ;D jestem ciekawa kredek ;) Mi ziajka pozostawiła tłustą warstwę po zmyciu makijażu więc raczej nie kupię jej ;P Ale miałam okazję wypróbować u przyjaciółki ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam te chusteczki do demakijażu, ale nie miałam jeszcze okazji ich użyć.
OdpowiedzUsuń